8 października wczesnym rankiem wyruszyliśmy na warsztatową wycieczkę do Poznania. To pierwszy wspólny wyjazd po długiej pandemicznej przerwie.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Katedry poznańskiej. Był z nami przewodnik pan Rafał, opowiedział nam trochę o złotej kaplicy. Jest tam pochowanych dwóch naszych władców – Bolesław Chrobry i Mieszko I. Symbol ich władzy, czyli korona znajduje się na kopule katedry, pod krzyżem, a groby w podziemiach.
Spacerem przeszliśmy przez most biskupa Jordana, na którym jest mnóstwo kłódek zakochanych par. Za mostem, na jednym z budynków jest kolorowy mural o nazwie „Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle”. Pokazuje on prawdopodobną zabudowę Śródki z lat dwudziestych ubiegłego wieku. Pan Rafał opowiedział nam o budowie i funkcjonowaniu grodu sprzed 1000 lat.
Później pojechaliśmy na Stary Rynek. Usłyszeliśmy tam legendę związaną z poznańskimi koziołkami i opowieści o tym co się działo na rynku w dawnych latach. Dużo emocji wzbudziły opowieści o pręgierzu i karach jakie spotykały złoczyńców. Mieliśmy również chwilę na zakup pamiątek i wypicie smacznej kawusi lub czekolady na gorąco. W Muzeum Wojska Polskiego oglądaliśmy białą broń, bagnety, stroje i elementy uzbrojenia. Po muzeum poszliśmy na smaczny obiad w klimatycznym miejscu, z koniem na biegunach w tle, kominkiem i świecami.
Ostatnią atrakcją było Muzeum Pyry. Miejsce pozytywnie nas zaskoczyło. Tamtejszy przewodnik z dużym zaangażowaniem opowiadał o poznańskiej pyrze. Przy wyjściu każdy otrzymał upieczonego, własnoręcznie przez siebie przyprawionego ziemniaka.
Zmęczeni i zadowoleni wróciliśmy do Kłecka. To był piękny, słoneczny, jesienny dzień w Poznaniu.

Tekst: Pracownia ceramiczna i Przemek